Silver

Rhory
Gif :
Silver 5PUjt0u
Godność :
Rex Rhory Silvermoon
Wiek :
około 60
Rasa :
Cyrkowiec
Wzrost / Waga :
Zmienne
Znaki szczególne :
Blizna na prawym oku, tatuaż przedstawiający kod kreskowy na prawym boku szyi
Pod ręką :
Sakiewka z drobnymi, zapalniczka, paczka papierosów, piersiówka
Broń :
Scyzoryk, krótki miecz, własne ciało
Zawód :
Treser, weterynarz
Stan zdrowia :
Częściowa amnezja (zmodyfikowana pamięć), problemy ze snem
https://spectrofobia.forumpolish.com/t1176-silver#16805
RhoryMieszkaniec
Silver
Nie 21 Sty - 21:50
Rex Rhory Silvermoon
Pseudonim:
Silver, CT-0006S


Wiek:
około 60, wizualnie zmiennie


Rasa:
Cyrkowiec


Ranga:
Poskramiacz


Miejsce Zamieszkania:
Kraina Luster


Organizacja:
MORIA


Ranga w Organizacji:
Zwiadowca/Renegat

Moce

● Kto jest dobrym pysiem? (rangowa)
Dominacja nad umysłem Bestii. Działa 3 posty, potem 4 posty przerwy. W przypadku bestii gracza działa 1 post, potem 3 posty przerwy.



● Zgadnij kim jestem.
Dzięki temu, że jest zlepkiem różnych istot Rex może dowolnie zmieniać swoją płeć, wiek czy gatunek. Nie jednak zmieniać się w przedmioty czy też rośliny. Nie może się zamieniać w zwierzęta, które są większe czy cięższe od niego, gdy jednak spróbuje, efektem jest mniejsza wersja tego zwierzęcia. Np. gdy zamieni się w niedźwiedzia jest on nie większy od wilka. W drugą zaś stronę, nie może on być mniejszy od myszy. Nie może się jednak zamienić w mysz wielkości psa. Zwierzęta (poza tymi większymi od niego) zachowują swoje naturalne, czy też możliwe rozmiary. Może zamienić się w Bestię czy mityczne zwierzę, jednak nadal obowiązują go ograniczenia wielkościowe oraz nie przejmuje on mocy danego stworzenia czy też postaci. Przejmuje tylko naturalne umiejętności – gdy coś ma skrzydła zdolne do lotu – lata, gdy zamienia się w rybę – oddycha pod wodą, nie może jednak ziać ogniem, używać Umbrakinezy czy stawiać magicznej tarczy, ani jego ciało nie staje w płomieniach.
Pod zwierzęcą formą, Rex potrafi używać ludzkiej mowy. W trakcie przemiany, jego ubrania również się zmieniają, a gdy zmienia się w zwierzęta te znikają, a przy powrocie do ludzkiej formy, te się pojawiają z powrotem.
W takcie walki, pomiędzy kolejnymi przemianami muszą nastąpić 4 posty przerwy.

● Ręce, które leczą.
Drobne uszkodzenia ciała postaci regenerują się w ciągu 1-2 postów, a następnie konieczne są 3 posty przerwy (leczenie innych 3 posty na 4 przerwy). W przypadku większych ran, regeneracja wymaga 3 postów, po czym 4 posty przerwy (leczenie innych 4 posty na 5 przerwy).
Nie może sprawić, by urwane kończyny magicznie odrosły, ani leczyć ran śmiertelnych. Musi bezpośrednio dotykać ciała osoby leczonej.

Umiejętności
● Medycyna
Rhory był studentem weterynarii, choć nie ukończył studiów, zajmował się zwierzęcymi Cyrkowcami, a później Bestiami i zwierzętami w Krainie, dlatego też Weterynaria jest jego najmocniejszą stroną, jednak zna również podstawy medycyny ludzkiej.



● Umiejętności bojowe.
Trochę zmodyfikowane szkolenie Zwiadowcy MORII. Przez czas spędzony w Krainie bardziej skupił się na walce wręcz oraz z użyciem jednoręcznej broni białej niż na broni palnej (nie miał do niej dostępu). Do broni białej prócz noża, dołożył krótki miecz.  



● Odporność na toksyny
Przez liczne eksperymenty przeprowadzane na nim, w trakcie przemiany w Cyrkowca, Silver uodpornił się na wszelakie toksyny podawane ustnie oraz dożylnie – tyczy się to zarówno alkoholu, narkotyków jak i trucizn czy nawet leków.

Wygląd zewnętrzny
Mocno zbudowany, wysoki mężczyzna, którego wzrost przekracza dwa metry, o jakieś dwadzieścia centymetrów (nigdy do małych nie należał, jednak przemiana w Cyrkowca dodała mu trochę centymetrów). Wygląda na zmęczonego życiem „staruszka” choć dzięki eksperymentom, które na nim przeprowadzono, oraz codziennym, sumiennym ćwiczeniom nadal utrzymuje się w szczytowej formie. W swojej prawdziwej formie, Rex ma siwiejące, blond włosy oraz lekki zarost (długość włosów oraz zarostu zależy jednak od jego humoru, na co ma danego dnia ochotę). Twarz pokryta pierwszymi zmarszczkami oraz bliznami, wygląda na wiecznie zmęczoną, nawet szczery uśmiech wydaje się pozbawiony energii. Sam uważa się za mało atrakcyjnego czy wręcz odstręczającego, jednak zdania na ten temat mogą być podzielone. Jego wzrok zazwyczaj jest łagodny, a na twarzy widnieje sympatyczny uśmiech, który jednak może szybko zniknąć.
Najbardziej rzucającym się elementem jego twarzy jest spora blizna, znajdująca się wokół jego prawego oka. Pamiątka po pazurach jednego ze zwierzęcych eksperymentów MORII, który postanowił mu gałkę po prostu wydłubać. „Odzyskał” jednak oko, gdy jego ukochana Lia, poświęciła się by uratować jego życie, oddając mu swoje serce oraz właśnie fioletowe oko. Druga tęczówka ma kolor ciepłego brązu, z lekkimi zielonkawymi iskierkami. Gdy poświeci mu się w oczy, w szczególności w nocy, mają one charakterystyczny zielony błysk, zupełnie jak te u kotów.
Jego uzębienie przypomina bardziej uzębienie psowatych. Mimo, iż na pierwszy rzut oka, wydaje się, że tylko kły ma dłuższe i ostrzejsze niż przeciętny człowiek, jego trzonowce również są zaostrzone.
Na lewej brwi, widnieje złoty kolczyk z delikatnym, fioletowym kamyczkiem, za to na lewym uchu można zauważyć kolczyk przypominający obręcz, oplatającą całą długość chrząstki ucha. W płatku również znajduje się jeden kolczyk, bardziej przypominający damski, z delikatnym fioletowym oczkiem.
Jego ciało jest umięśnione i mocno zbudowane, przez co bardziej przypomina łysego (na ciele) misia niż jakiegoś sportowca. Cały pokryty jest licznymi bliznami po walkach i eksperymentach. Kolejnym śladem, którego nigdy nie będzie chciał się pozbyć, jest paskudna blizna na jego mostku. Ślad po operacji wszczepienia dwóch serc. Jego żony oraz Bestii.
Na prawym boku jego szyi, widnieje tatuaż przedstawiający kod kreskowy z jego „numerem seryjnym”, ma także kilka innych tatuaży, zmienia je jednak wedle upodobania. Raz może to być orzeł na całe plecy, innym tribal oplatający jego ramiona. Tylko kodu kreskowego nigdy nie zmienia, sam nie umie wyjaśnić dlaczego.
Jego skóra wygląda zawsze jak świeżo opalona, w ciepłym odcieniu. Nie można go jednak uznać jeszcze za mulata.
Z pleców wyrastają dwa blade skrzydła. Białe z prawie przezroczystą błoną, przypominające te od nietoperza. Jednak z pewną różnicą. Nie są one nagie. Skóra skrzydeł pokryta jest białymi, miękkimi piórami z refleksami we wszystkich kolorach tęczy. Jedynie błona pozostaje naga. Wyprawa na Mroczne Zaułki oraz spółkowanie z Lustrzanką, bardzo ułatwiły rozprzestrzenienie się Anielskiej Klątwy.
Lubi dodawać sobie zwierzęce ogony, albo uszy (wtedy jego ludzkie znikają, jednak te zwierzęce nadal mają kolczyki). Nie ma jednak preferencji co do konkretnego gatunku. Mogą być zarówno ogony ssaków jak i ptaków czy gadów. Wszystko zależy od dnia.
Najczęściej ubiera się w luźne golfy oraz jeansy. Mimo, iż jego sylwetkę można uznać za imponującą, nie przechwala się nią nosząc obcisłe koszulki czy tanktopy (przynajmniej publicznie). Na szyi nosi złoty łańcuszek na którym wisi obrączka jego żony oraz okrągły medalik z wygrawerowanym kwiatem, przypominającym te, które można spotkać na Niewinnej Polanie, w którym znajduje się zdjęcie Lii oraz małym pukiel jej włosów. Swojej własnej obrączki nigdy nie zdejmuje (choć znika ona, gdy przyjmuje inną postać). Nie wstydzi się ubrać koszulki ze śmiesznym na drukiem czy śmiesznych bądź niepasujących do siebie czy do reszty ubrania skarpetek. Lia uwielbiała go w kolorach i do teraz trzyma się takiego ubioru. Choć potrafi się ubrać odpowiednio do danej okazji.
Używa delikatnych perfum, które zakrywają zapach alkoholu oraz tytoniu. Nigdy z nimi jednak nie przesadza, gdyż wie, że jego „mali” pacjenci mogą mieć zbyt wrażliwe nosy.
Gdy jest pod swoją prawdziwą postacią, nigdy nie ukrywa blizn czy tatuaży. Nie „umila” swojej aparycji, a gdy już chce to zrobić, całkowicie się zmienia. Nawet gdy pokazuje młodszą wersję siebie, blizny pozostają. Jedyne co ukrywa to czasem skrzydła, jednak robi to głównie dla komfortu. W końcu nie zawsze są one wskazane, tym bardziej, że Rhory sam w sobie jest sporym facetem.
Często przy zmianie wyglądu, pozostawia kolor oczu, a przynajmniej jego prawej tęczówki, chyba, że całkiem chce się ukryć. Prawie zawsze pozostawia jednak łańcuszek na swojej szyi.
Jego krew jest ciemniejsza niż posoka przeciętnego człowieka, można wręcz powiedzieć, że jest ona purpurowa. Prawdopodobnie przez to, że jego czerwona krew została zmieszana z błękitną krwią jego ukochanej Lunatyczki.

Charakter
Rhory jest bardzo spokojnym i sympatycznym gościem. Mimo swojej potężnej aparycji, która może kogoś odstraszyć, jest bardzo delikatny i czuły. Czasami można go nazwać wręcz ciapą. Ta cecha jednak traci się, gdy musi walczyć, a wieloletni trening daje o sobie znać. Również, gdy sytuacja wymaga precyzji (operacja, zabieg, głupie przyszycie guzika), nie trzeba się martwić, że jego ciapowatość przejmie stery. Chętnie pomaga innym, jednak to zwierzęta mają dla niego priorytet. W jeziorze topi się mężczyzna oraz pies? Najpierw uratuje psa. Chyba, że mężczyzna jest Dachowcem, wtedy mógłby mieć dylemat. Zawsze przedkłada dobry innych nad swoje własne. To, że nie lubi siebie takiego jakim jest, tylko mu to ułatwia.
Często ma myśli samobójcze, wielokrotnie się okaleczał, coś jednak nie pozwala mu odebrać sobie życia, dlatego też w końcu z tego zrezygnował. Przynajmniej z próbowania, bo myśli te nadal się pojawiają. Czasem zdarza mu się oznaczyć swoją skórę nowymi śladami, jednak nie jest to częste, a przez swoje myśli, nie ma nic przeciwko byciu rannym w szczególności, jeśli rany pochodzą od jego „małych” pacjentów.
Na co dzień unika konfliktów, choć są sytuacje, kiedy nie zawaha się przelać krwi. W szczególności, gdy jest świadkiem znęcania się nad zwierzętami, bądź złej opieki nad nimi. Gdy trzeba nie zawaha się przed walką czy nawet zabijaniem, nie zależnie od płci czy nawet wieku. Ma jednak opory przed zabijaniem zwierząt, choć gdy jego stan wymaga uśpienia zwierzęcia, jest w stanie to zrobić. Gdy coś mu się nie spodoba, nie snuje domysłów czy nie dopowiada sobie sam historyjki, stara się rozwiązać konflikt w jak najbardziej pokojowy sposób. O ile jest to możliwe.
Jest lojalny i nie cierpi zdrajców, nie wtrąca się jednak w sprawy innych. Ktoś kogoś zdradza? Jego sprawa, jednak nie będzie miał już pełnego zaufania Rexa. Gdy Cyrkowiec zostanie zdradzony, postara się jak najszybciej urwać kontakt z daną osobą, jednak nie ratuje to nikogo przed małą zemstą z jego strony.
Unika tłumów i mimo, iż publicznie wydaje się dość wesołą osobą, na samotności uwielbia zapijać smutki. Strata żony doprowadziła go do alkoholizmu. Od czasów studiów, ma również problemy z papierosami. Uwielbia je palić, czasem nawet więcej niż paczka czy dwie na dzień. Choć czasem, można go zauważyć z książką w ręce i tradycyjną fajką w zębach. Doskonale zdaje sobie bowiem sprawę, że zapach papierosów jest bardziej dokuczliwy niż ten samego tytoniu.
Lubi spokój i ciszę, wolny czas najchętniej spędza czytając książkę czy to w zaciszu biblioteki lub swojego pokoju, bądź na świeżym powietrzu. Często można go spotkać na dachach budynków, wylegującego się i cieszącego spokojem natury. Nie zależnie od pory dnia czy nocy. Uwielbia spacery po parkach i lasach i nawet deszcz nie zmieni jego planów.
Mało kiedy przeklina, a przynajmniej nie werbalnie. Za to w głowie, często pojawiają się różne wiązanki i wyzwiska, nie wychodzą one jednak na światło dzienne.
Trzyma się zasad i reguł, bardzo nie lubi też gdy ktoś inny je łamie. Nawet jeśli jest to jego przełożony. Nie zawsze jednak coś na ten temat powie. Nie zdarza mu się spóźnia, raczej woli być na miejscu wcześniej, choć czasem, zdarzają się sytuacje, które krzyżują mu plany.
Jest bardzo schludny, uwielbia porządek i czystość. Nie jest pedantem, jednak o wiele lepiej czuje się, gdy wie gdzie co się znajduje oraz wszystko jest na swoim miejscu. Zwłaszcza w domowym zaciszu, którego mu tak bardzo teraz brakuje.
Nie lubi kłamców, sam też stara się nie kłamać. Niestety każdy chyba zdaje sobie sprawę, że nie zawsze prawda, jest najlepszą odpowiedzią. Z resztą jego wyszkolenie, nie pozwala mu na zdradzanie tajemnic czy wystawianie wszystkiego na tacy. Gdy jednak nie jest to konieczne, unika kłamstw jak tylko może.
Ma problemy ze snem. Często męczą go koszmary, których albo nie rozumie albo nie pamięta. Potrafi obudzić się zasapany i zlany potem i nie pamiętać co tak naprawdę wyrwało go ze snu. Możliwe, że jest to związane z blokadą pamięci, nałożoną na niego przez MORIĘ, a o które nie zdaje sobie sprawy. Przez nią, nie pamięta wielu szczegółów ze swojego życia, sprzed wojny. Gdy ma problem z zaśnięciem, wsłuchuje się w rytm swojego „błękitnego” serca, czuje się wtedy, jakby jego ukochana Lia nadal była przy nim. To samo robi, gdy próbuje się uspokoić.
Nie jest wybredny jeśli chodzi o jedzenie, napoje czy alkohol. W domowym zaciszu często modli się przed posiłkami, jednak w towarzystwie unika tego, bądź robi to w ukryciu. Nie wstydzi się tego, jednak doskonale wie, że może to się wydać innym dziwne lub sprawić, że poczują się niekomfortowo. W szczególności w Krainie, w której raczej nie ma religii, a jeśli jest, to w zupełnie innej formie niż ta w Świecie Ludzi.
Mimo wychowania w MORII, nie pała nienawiścią do innych ras, ani też do samych ludzi za to, że stracił swoją ukochaną oraz dziecko. Można jednak wyczuć, że bardziej faworyzuje Dachowców nad innymi rasami.
Mimo, iż przez lata, które spędził w Krainie, pracując w różnych, mniej lub bardziej honorowych zawodach, udało mu się zarobić trochę grosza, nie wydaje się bogaty. Nie nosi bardzo drogich ubrań, nie wydaje pieniędzy na niepotrzebne rzeczy. Nie lubi tego robić. Woli skromne życie i nawet potężny zastrzyk gotówki tego nie zmieni.
Pomimo swojej odporności na wszelkie używki, unika ich jak ognia. Nie licząc oczywiście alkoholu. Nigdy nie próbował narkotyków w żadnej formie i jest temu bardzo przeciwny.
Tęskni za swoją żoną przez co ma problem z nawiązaniem nowych relacji czy ponownym znalezieniem się w związku, jednak możliwe, że nie zalazł jeszcze kogoś, kto załata jego zranione serca.

Historia

Historia prawdziwa

Znalazł się w nieznanym sobie miejscu, w nieznanej krainie. Wielokrotnie tutaj przybywał sprawdzać jak sprawiają się jego podopieczni, a później spędził trochę na polu walki. Pewnego dnia jednak się odłączył od reszty i nie umiał już znaleźć drogi powrotnej. Ale czy na pewno chciał? Czy nadal chciał walczyć? Chciał żyć? Nie…może tak będzie lepiej i tak nikt na niego nie czekał.
Wielokrotnie próbował odebrać sobie życie i to na różne sposoby, coś jednak mu na to nie pozwalało. W końcu zaniechał prób, mówiąc sobie, że to serce Lii mu na to nie pozwala. Nie chciał by straciła życie drugi raz i mimo licznych, nieprzychylnych myśli, zaczął zwiedzać ten dziwny, magiczny świat.

W pełni zrozumiał swoje moce i zaczął je wykorzystywać, pomagając mieszkańcom zarówno z trudnymi Bestiami jak i pod względem medycznym. Próbował wielu zawodów, jednak to w medycynie czuł się najlepiej, oraz gdy otrzymywał podziękowania za pomoc. Niestety nie zawsze udawało mu się zdobyć jakiś grosz. Uspokoił się jednak i nauczył się naprawdę wielu rzeczy o tym miejscu, choć pewnie i tak wiele jeszcze przed nim.

Coraz częściej dopadały go dziwne myśli, że jego wspomnienia nie są prawdziwe. Znajdował coraz więcej nieścisłości, jednak zawsze, gdy próbuje sobie przypomnieć co było w tych lukach, dopada go migrena. Może lepiej nie pamiętać co było przed wojną? Jak jednak odpuścić, gdy koszmary, nękające go prawie co noc, zawsze pozostawały zapomniane, nim ten zdołał się zorientować co się w ogóle dzieje. Musiał zając się czymkolwiek.
W końcu dopadł go ten wiek. Ten, gdy już nie ma się ochoty na nowe przygody, a tylko chciałoby się znaleźć jakiś kącik dla siebie i w spokoju zając swoim hobby. Ale jak znaleźć hobby skoro najpierw powinno się mieć dobrą pracę? Stuknęła mu sześćdziesiątka, chyba najwyższa pora, żeby się ustatkować. By znaleźć dom dla siebie i swoich futrzaków. Gdzie nie będzie musiał się martwić o to, że następnego dnia trzeba się wynieść i gdzie naprawdę będzie u siebie. Ale gdzie…przychodziło mu jedno miejsce na myśl. Będzie musiał spróbować.





Ostatnio zmieniony przez Rhory dnia Sro 14 Lut - 1:34, w całości zmieniany 5 razy

Powrót do góry Go down





Tyk
Gif :
Silver D93840e52cb57748d5a24bdfa761040295dab6ee
Godność :
Lord Protektor, Arcyksiążę Agasharr I Rosarium
Wiek :
30 lat
Rasa :
Upiorny Arystokrata
Wzrost / Waga :
178/75
Pod ręką :
Alphard (Rubeol), Forets (Tenebrae), Divard, zabawki
Zawód :
Lord Protektor Krainy Luster
Specjalne :
Główny Administrator
https://spectrofobia.forumpolish.com/t233-agasharr-rosarium#284 https://spectrofobia.forumpolish.com/t914-archiwa-arcyksiazece https://spectrofobia.forumpolish.com/t497-kancelaria-arcyksiazeca https://spectrofobia.forumpolish.com/t1121-tyk
TykArcyksiążę
Arcyksiążę
Re: Silver
Pon 29 Sty - 12:40
Zanim przejdziemy do sprawdzania Karty Postaci mam jedną uwagę wstępną dotyczącą cytowanego niżej dopisku pod historią postaci.

Rhory napisał:“(Jest to historia zapamiętana przez postać. Jeśli osoba, która będzie sprawdzać kartę, będzie chciała, mogę przesłać w prywatnej wiadomości jak było naprawdę, głównie by wyjaśnić rangę w organizacji oraz inne nieścisłości czy mało prawdopodobne rzeczy)”

Karta Zostanie sprawdzona po dodaniu do Karty Postaci, bądź do odpowiedniego działu przeznaczonego na historię, pełnej historii postaci, a więc nie takiej, jak zapamiętana została przez postać, a takiej, która będzie wyjaśniać wszelkie wątpliwości. Karta Postaci powinna rozwiewać wszelkie możliwe wątpliwości, choćby dlatego by zminimalizować ryzyko jej błędnej interpretacji przez Mistrzów Gry bądź innych graczy.

Powrót do góry Go down





Rhory
Gif :
Silver 5PUjt0u
Godność :
Rex Rhory Silvermoon
Wiek :
około 60
Rasa :
Cyrkowiec
Wzrost / Waga :
Zmienne
Znaki szczególne :
Blizna na prawym oku, tatuaż przedstawiający kod kreskowy na prawym boku szyi
Pod ręką :
Sakiewka z drobnymi, zapalniczka, paczka papierosów, piersiówka
Broń :
Scyzoryk, krótki miecz, własne ciało
Zawód :
Treser, weterynarz
Stan zdrowia :
Częściowa amnezja (zmodyfikowana pamięć), problemy ze snem
https://spectrofobia.forumpolish.com/t1176-silver#16805
RhoryMieszkaniec
Re: Silver
Wto 30 Sty - 12:02
Rozumiem, myślałem, że będzie ciekawie jak wszyscy będą odkrywać historię Rexa razem z nim, jednak fakt, nie przewidziałem, że może to trochę skomplikować ewentualne ingerencje mistrzów gry.

Historia została poprawiona i wstawiona do osobnego działu. Dziękuję bardzo za zwrócenie uwagi.


Dialogi - #4a8eba

Powrót do góry Go down





Colette
Gif :
Silver 73824387e8e95d09caae6aa88ad993a4
Godność :
Aylin
Wiek :
wizualnie 20 lat
Rasa :
Upiorna Arystokratka
Wzrost / Waga :
160/55
Znaki szczególne :
albinizm, złote rogi
Pod ręką :
Fabuła: wymieniona magiczna biżuteria, Agma Draekwa, Carlunamis
Broń :
Anemon (szabla), sztylet
Zawód :
nadworny grajek i supertajny agent, zabaweczka
Stan zdrowia :
zdrowa
Specjalne :
Administrator, Mistrz Gry
https://spectrofobia.forumpolish.com/t805-colette https://spectrofobia.forumpolish.com/t825-menazeria-colette https://spectrofobia.forumpolish.com/t839-tajna-szpiegowska-skrzynka-colette https://spectrofobia.forumpolish.com/t1078-colette
ColetteKochanka muz
Kochanka muz
Re: Silver
Sro 14 Lut - 21:48
Karta Postaci przeniesiona do Archiwum ponieważ należy ona do użytkowniczki, która pomimo permanentnego bana próbuje wrócić na forum.


⋆˖⁺‧₊☽◯☾₊‧⁺˖⋆
spinning the spheres.
WE SEVERED THE

STARS
☽◯☾

Powrót do góry Go down





Sponsored content

Powrót do góry Go down





Powrót do góry

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach