"Zawisła tu muzyka"

Geograf
Gif :
"Zawisła tu muzyka" C2LVMSY
Wiek :
Wieczny
Pod ręką :
Mapa i luneta
https://spectrofobia.forumpolish.com
GeografKonto Administracyjne
"Zawisła tu muzyka"
Sro 30 Sty - 23:40

Na skraju Upiornego miasteczka w cieniu ogromnego diabelskiego młyna znaleźć można niezwykłą karuzelę, teraz większość zwie ją przeklętą i to nie bez przyczyny. Ta atrakcja niestety dawno już straciła swój status, ponieważ…zdziczała i dzięki temu zyskała całkiem nowy jakże upiorny charakter. Przekonać się o tym nie trudno, wystarczy zaledwie jeden rzut oka. Już w oddali dostrzec można wielkie rozłożyste drzewo o korze gładkiej i równie błyszczącej co wężowa skóra, jej barwą zaś jest biel. Liście widniejące na gałęziach, choć kuszą swą żywą amarantową barwą, nie zachęcają do próby dotknięcia. Drobne listki sprawiają wrażenie jakby zostały stworzone z rozbitych fragmentów szła, którego krawędzie tylko czekają na nieostrożne palce. Choć prawda jest taka iż groźna natura liści jest tylko pozorna. W pniu drzewa widoczne są liczne dziuple, z wnętrza których widnieje połyskliwe jasnoniebieskie światło i jeśli podejdzie się dostatecznie blisko, można zobaczyć, co skrywa wnętrze dziupli. Źródłem migotliwego światła jest nic innego jak magiczne kryształy, biada jednak tym, którzy odważą się wyciągać po nie ręce, bowiem wówczas z dłońmi mogą się niechybnie pożegnać. Kiedy tylko ktoś rękę w dziupli zanurzy, jej wnętrze błyskawicznie wypełnia się ostrymi, długimi i niezwykle twardymi cierniami, które bez problemu przebijają skórę, mięśnie a nawet kości, wyciągnięcie ręki z takiej pułapki nie jest możliwym.
Mimo iż drzewo już wydaje się być niezwykłe, to nie zostało jeszcze wymienione to, co najbardziej przykuwa w nim uwagę. Otóż z rozłożystych gałęzi zwisają długie i grube liny, zaś na ich końcach bujają się delikatnie…zwłoki - coś, co dawniej było najpewniej istotami magicznymi albo i ludźmi, teraz ostało się już tylko w postaci zbielałych kości. Jakby tego było mało, tak każdy z obecnych tu kościanych wisielców dzierży przy sobie jakiś instrument, a ich liczność i różnorodność sprawia, że śmiało można uznać, że zawisła tu cała orkiestra.
Gdy nadchodzi zmrok karuzela dosłownie ożywa! Drzewo znajdujące się w centrum karuzeli o średnicy jakiś 20 metrów zaczyna kołysać gałęziami, ziemia zaczyna się obracać a wisielcy rozpoczynają swój koncert! Puste oczodoły czaszek pobłyskują jasnoniebieskim światłem, a instrumenty, choć wyglądają na zniszczone, wydają z siebie nad pozór czyste i melodyjne dźwięki. Jeśli zaś chodzi o repertuar, to należy przyznać, że brzmi on jak nie z tego świata. Tak niezwykła muzyka aż prosi się by do niej zatańczyć, to też każdy, kto znajduje się w zasięgu muzycznego czaru, zmierza ku wielkiemu drzewu niczym ćma do płomienia świecy, aby wśród wisielców dać się porwać muzyce.

Powrót do góry Go down





Powrót do góry

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach