Basile

Basile
Gif :
Basile 5PUjt0u
Wiek :
Wizualnie 34 lata
Wzrost / Waga :
183 / 85
Pod ręką :
Muszkiet
https://spectrofobia.forumpolish.com/t940-basile https://spectrofobia.forumpolish.com/t969-skrzynka-na-listy-basila https://spectrofobia.forumpolish.com/t1072-basile
BasileKoszmarny Paladyn
Koszmarny Paladyn
Basile
Pią 19 Sie - 22:51



Basile Artois Bellclair


Wiek: Wizualnie 32 lata
Rasa: Lunatyk
Ranga: Koszmarny Paladyn - Lunatyk kierujący się kodeksem rycerskim i honorem, który dla obrony słabszych poddał się spaczeniu wynikającemu z rytuału Bractwa.
Ranga w SCR: Różany Strażnik
Ranga w Bractwie: Tropiciel
Miejsce zamieszkania: Kraina Luster

Moce

Dialektyczna translokacja - Walka słowna i zbrojna to ciąg zwodów, uników i ciosów. Basile posiada zdolność szybkiego przemieszczenia się na odległość do pięciu metrów. Po zmianie pozycji jest w stanie natychmiast wykorzystać chybiony atak wroga by kontratakować.
Trzy użycia, potem 4 posty przerwy

Ontologiczna trwałość - Basile potrafi stworzyć wokół siebie pole o promieniu pięciu metrów, które uniemożliwia jakiekolwiek zranienie kogokolwiek, kto znajduje się wewnątrz tego pola. Podczas używania tej zdolności na ziemi pojawia się świetlisty krąg, z którego światło unosi się ku niebu. W przypadku poruszania krąg się nie przemieszcza a jego środkiem jest miejsce gdzie Lunatyk stał, gdy użył mocy.
Krąg utrzymuje się przez 3 posty, potem 4 posty odpoczynku

Paradoks Jednego [Rangowa] - Basile potrafi stworzyć dwie swoje fizyczne kopie, które mogą atakować przez krótki czas. Każda z kopii istnieje trzy posty, a przed kolejnym użyciem należy odczekać sześć postów.

Stoickie zatracenie  [Spaczenie]- przeklęta zdolność pochodząca z energii Koszmarów powoduje znaczne zwiększenie fizycznej i magicznej defensywy. Pozwala rzucić się w wir walki eliminując strach przed bólem i ranami. Skóra Basile podczas używania tej mocy zostaje pokryta złotymi znakami i staje się niezwykle odporna na ataki. Przebić może ją tylko naprawdę potężny fizyczny lub magiczny atak. Wadą tej mocy jest fakt, że gdy coś się przebije przez magiczną osłonę to ból jest o wiele dotkliwszy.
Stoickie zatracenie trwa 3 posty.

Umiejętności

Mistrzostwo w szermierce przy użyciu rapiera - Lunatyk od najmłodszych lat uczył się szermierki, trenując walkę nie tylko na dworach możnych, lecz także w Świecie Ludzi. Toteż obecnie niewiele jest osób, którym Basile nie jest w stanie dotrzymać kroku podczas pojedynku.
Mistrzowskie posługiwanie się bronią palną - Basile nie tylko sprawnie strzela, lecz także może poszczycić się znakomitą celnością. Mając na głowie jabłko i widząc go przed sobą nie trzeba się obawiać, że kula zamiast w owoc trafi w ciało.
Zaklinanie - Każdy rycerz wie, że umiejętności są niezwykle ważne, lecz tam gdzie spotykają się równi sobie liczy się jakość wyposażenia. Dlatego też Basile opanował sztukę zaklinania.
Zapach Koszmaru
Anisteras - Użycie tego zaklęcia umożliwia rzucającemu spojrzenie na świat przez oczy pobliskiego zwierzęcia lub bestii. Obiekt, na który rzucane jest zaklęcie, nie może znajdować się dalej, niż 10 metrów od rzucającego, a samo stworzenie musi znajdować się w zasięgu wzroku rzucającego. Zaklęcie nie umożliwia kontroli nad zwierzęciem czy bestią. Po użyciu 3 posty odpoczynku.


Artefakt

D’orfusilemar - Artefakt Bractwa stworzony na wzór XIX wiecznego karabinu ze Świata Ludzi wykonany z Księżycowego Metalu o czarnej barwie wykończony ciemnym drewnem o delikatnie karmazynowym zabarwieniu i wykończony złotymi zdobieniami. Broń nie posiada typowego dla tego typu broni mechanizmu spustowego i w całości zasilana jest magią. D’orfusilemar jest bronią potrafiącą nie tylko niszczyć materialną manifestację Koszmaru, lecz także zadawać Koszmarowi obrażenia w jego prawdziwej formie.
Broń wystrzeliwuje do 6 magicznych pocisków, po czym należy odczekać 4 posty przerwy zanim karabin będzie gotowy do ponownego użycia. Pocisk może razić skutecznie cele na odległości do 600 metrów, lecz jego maksymalny zasięg to około 1000 metrów, choć wtedy jest niemal niegroźny. Po trafieniu w cel złoty pocisk wystrzelony z D’orfusilemara wybucha magiczną energią. Promień wybuchu zależny jest od przebytego dystansu i liczy sobie od piętnastu centymetrów na dystansie do 300 metrów i  do dwudziestu pięciu centymetrów na dystansie poniżej dziesięciu metrów.


Wygląd zewnętrzny

Awanturniczy styl życia Basile zaowocował dobrze zbudowaną atletyczną sylwetką charakteryzującą się zarówno smukłością, jak i estetycznie zarysowanym umięśnieniem - z pewnością zawdzięcza to swoim osiemdziesięciu pięciu kilogramom wagi. Mężczyznę można uznać za wysokiego, liczy sobie bowiem ponad metr osiemdziesiąt trzy, a kapelusz z czaplim piórem, który zwykł nosić, dodaje mu optycznie dodatkowe kilka centymetrów. Choć Koszmarny Paladyn wiele czasu spędza na trakcie, jego cera pozostała jasna, nieopalona, odcieniem wpadając w ciepłe tony kości słoniowej.
Lunatyk, choć wiekowy, wygląda, jakby osiągnął wczesną trzydziestkę - dawno już wyzbył się pulchnych rysów młodzika, lecz jego skroni nie przykrył siwy włos, ni zmarszczka zmąciła gładkie lico. Dojrzałość wyciosała na obliczu Basile twarde, męskie rysy - twarz w kształcie trójkąta charakteryzuje się ostrym, spiczastym podbródkiem oraz wysokimi, zarysowanymi kośćmi policzkowymi. Prosty, rzymski nos nadaje mu dostojeństwa i harmonii, a szerokie, pełne usta o ciemnej barwie zdają się zdradzać jego dobrotliwy charakter. Najbardziej wyrazistą cechą wyglądu mężczyzny, która jako pierwsza rzuca się w oczy nowo poznanej osobie, są jego duże oczy w kształcie migdałów o złociście miodowej barwie i przenikliwym spojrzeniu, które obramowane są długimi, prostymi rzęsami jasnego koloru.
Charakterystyczne dla rodziny Bellclair płowe włosy u Basile przybrały jeszcze jaśniejszą barwę: zdają się niemalże wpadać w biel, choć w słońcu widać ich ciepłe refleksy. Mężczyzna zazwyczaj dla wygody strzyże je krótko nad karkiem, a przód pozostawia dłuższy - na tyle, by te sięgały jego uszu.
Wędrowny styl życia Koszmarnego Paladyna niejako wymusza jego styl ubierania się: lekki kirys zwykł nosić w połączeniu z długim, bogato tkanym złotą nicią płaszczem i wygodnymi bryczesami. Nie rozstaje się oczywiście ze swoją spaczoną bronią i rapierem.


Charakter

Basile jest Lunatykiem, o którym można by napisać wiele rycerskich ballad opiewających mężne czyny o obrońcy uciśnionych, pogromcy smoków (czyt. Koszmarów) i przychodzącego na ratunek potrzebującym. Można by to zrobić, gdyby autorem wszelkich możliwych opowieści tego typu nie był sam Basile.
Mężczyzna niczym prawdziwy rycerz kieruje się kodeksem i honorem. Zanim dołączył do Stowarzyszenia Czarnej Róży, lecz po powrocie do Krainy Luster wędrował od miasta do miasta, od wsi do wsi i pomagał tym, którzy potrzebowali jego pomocy. Rozprawiał się z bandytami, bądź szkolił mieszkańców jak sami mogą się obronić. Sprawdzał doniesienia o potworach i ratował niewinne osoby oskarżone o czarną magię. Nie robił tego dla pieniędzy, choć nie odmawiał skromnym podarkom.
Basile jest osobą dobroduszną i towarzyską, a niekiedy nawet może uchodzić za kogoś naiwnego. To nie tak, że nie widzi zła istniejącego w świecie, lecz uważa, że każde - nawet najlichsze działanie, które ma choć odrobinę zmniejszyć to zło jest warte wszelkiego trudu. Większość z setek opowieści, które opowiada, mają charakter moralizatorski. Zło zawsze ostatecznie przegrywa, a dobro zwycięża. Nierzadko sławi heroiczne czyny, nawet w sprawach codziennych.
W istocie trudno powiedzieć czy Basile jest bardziej honorowym rycerzem, czy może czarującym bardem zabawiającym tłumy swoimi historiami. Sam lubi o sobie mówić jako o tym, który nawet najczarniejszego rzezimieszka potrafi przekonać do czynienia dobra. To jednak nie tak, że nie lubi walczyć i woli gadać. Basile uwielbia walkę i chętnie rzuca się w jej wir, lecz nigdy z błahego powodu. Jeżeli dobywa swojego rapiera, bądź sięga po swój karabin, to zawsze czyni to w celu, który uważa za słuszny.  
Lunatyk mówi wiele i chętnie, lecz rzadko składa obietnice. Nie jest jednym z tych rycerzy, którzy na każdym turnieju ślubują wierność innej damie. Dla mężczyzny jego słowo jest święte i daje go tylko wtedy, gdy jest pewny, że będzie mógł go dotrzymać.


Historia

Basile Artois L’Orgueilleuse pochodzi ze starej rodziny Lunatyków, a zatem od najmłodszych lat bywał równie często co w Krainie Luster w Szkarłatnej Otchłani oraz w Świecie Ludzi. Zwiedził wiele miejsc i widział wiele rzeczy nim stał się pełnoletni.
Od zawsze uwielbiał rycerskie opowieści i to pomimo tego, że zdawał sobie sprawę jak w rzeczywistości wyglądało średniowieczne rycerstwo i że niewiele w nim było z pięknych ballad o heroizmie, waleczności i poświęceniu. Tak jednak, jak wiedza, że Mikołaj nie istnieje nie powstrzymała mrowia prezentów pod choinką, tak wiedza Lunatyka nie sprawiła, że przestał lubić historie, w których od dziecka się zaczytywał.
Dorosły Basile był prawdziwym kosmopolitą. Nie zaprzestał swych podróży, a do tego pod fałszywą tożsamością Artois Chapelle rozpoczął swoją karierę naukową we Francji. Ukończył studia, a później sam został wykładowcą. I choć przez pięć dni w tygodniu spędzał w rozkosznym prowansalskim miasteczku, to w weekendy był nieuchwytny - wracał do Krainy Luster, gdzie aktywnie brał udział w życiu towarzyskim - głównie odwiedzając dwory możnowładców.
Wszystko wskazywało na to, że Lunatyk uzyska nawet tytuł profesora, lecz most na tej drodze był zniszczony przez wojnę z MORIĄ. Chociaż Basile nie musiał porzucać swojej kariery naukowej, to czuł się zobowiązany by bronić swojego domu przed agresorem. Nie namyślając się wiele wyruszył do Krainy Luster i dołączył do wojsk broniących Krainy przed inwazją jako najemnik.
Walczył dzielnie i do samego końca, a może nawet dłużej. Po zakończeniu wojny, wygnaniu sił MORII z Krainy Luster i eliminacji resztek ukrywających się w Szkarłatnej Otchłani większość walczących rozeszła się do swych domów i dawnego życia, lecz nie Basile. On wyruszył w podróż trwającą niemal dwadzieścia lat, by pomóc tym, którzy ucierpieli podczas wojny. Z czasem jednak stwierdził, że nie godzi się przy pomocy kierować się tak wybiórcze kryterium i zaczął wspierać każdego, kto mógł go potrzebować i komu był w stanie pomóc.
Życie wędrownego rycerza - barda przypadło mu do gustu. Podróżował - co wszak uwielbiał, a ponadto odkrywał każdego dnia wiele nowych, interesujących historii. Jednego dnia pomagał Arystokratce pozbyć się natrętnego zalotnika, który nie rozumiał odmowy, drugiego walczył z Bestią, która osiedliła się w stodole, a trzeciego pił w najlepsze w zatłoczonej karczmie opowiadając wszystkim o swoich poprzednich wyczynach.
Pewne dnia trafił jednak na coś, czego nie był w stanie pokonać. Gdy przybył do niewielkiej wioski Truskawina mieszkańcy donieśli mu, że lokalny młyn oplotła jakaś dziwna substancja. Na pozór przypominająca mech, lecz o barwie czystego śniegu. Żadne narzędzia nie były w stanie usunąć paskudztwa, a do tego widzieli jak z “białego mchu” wyłaniała się postać na kształt łucznika atakująca miejscowych.
Podobnie jak i mieszkańcy Basile był bezradny wobec Koszmaru. Jego broń zarówno palna, jak i miecz, nie były w stanie nawet zranić tego czegoś, co opanowało wiejski młyn. Choć z początku bez problemu unikał strzał z czasem zmęczenie dało o sobie znać. Gdy pierwsza strzała ugodziła go w nogę wiedział, że nie jest dobrze. To nie tak, że chciał walczyć do końca, lecz wiedział, że nie da rady oddalić się na bezpieczną odległość. O dziwo jednak kolejne strzały nie były wymierzone w niego. Z początku tego nie zauważył - próbując wciąż ich unikać. Z czasem jednak zrozumiał - czymkolwiek była ta istota nie chciała go zabić. Zdziwiony rycerz stanął w miejscu by sprawdzić swoje podejrzenia i rzeczywiście strzały lądowały obok niego, lecz ani jedna już nie trafiła samego Lunatyka.
I właśnie wtedy Koszmar przemówił napełniając mężczyznę niemałą trwogą - stworzenie znało jego imię i powiedziało jak może je wygnać z tego świata - musiał znaleźć kogoś, kogo istota nazwała Tropicielami z Bractwa.
Poszukując pogromców Koszmarów Basile wędrował i pytał każdego, kto tylko mógł coś wiedzieć. Wyruszył na okręcie “Świt” w rejs prosto do miejsca - gdzie jak się dowiedział powinien znaleźć Tropicieli. Gdy wydawało się, że osiągnie swój cel, stojąc na górnym pokładzie ujrzał mgłę - zjawisko tak dziwne w Szkarłatnej Otchłani. Wkrótce zaatakowali piraci. Lunatyk walczył dzielnie przy boku innych obrońców, dzięki czemu udało się odeprzeć pierwszy i drugi atak piratów. Korsarze zniknęli we mgle, lecz “Świt” był bezpieczny.
Nim Basle dołączył do Bractwa Tropicieli uzyskał ofertę od kogoś, kto okazał się być wysłannikiem Czarnej Róży.
Zaledwie kilka miesięcy później Basile był nie tylko członkiem Stowarzyszenia Czarnej Róży, lecz także Tropicielem Bractwa. Wszystko dzięki Koszmarnej Inwazji, która spowodowała, że Czarna Róża powołała swoich Tropicieli, by móc odpowiedzieć na zagrożenie ze strony Koszmarów.


Powrót do góry Go down





Queen
Gif :
Basile 5PUjt0u
Godność :
Raven Black
Wiek :
Wygląda na dwadzieścia parę
Rasa :
Kotostrach
Wzrost / Waga :
160 cm | 50kg
Znaki szczególne :
Blizna na prawym policzku, kocie uszy i puszysty (jak u persa) ogon
Pod ręką :
Bursztynowy kompas (w kieszeni spódnicy), zapałki i zapalniczki, noże (przypięte specjalnymi pasami do ud)
Broń :
Noże, spluwy, pazurki
Zawód :
Średniej klasy szlachcianka
Stan zdrowia :
Wyśmienity
https://spectrofobia.forumpolish.com/t306-queen
QueenNieaktywny
Re: Basile
Sob 20 Sie - 0:00
Akcept~!


Witam po drugiej stronie lustra! Życzę miłej zabawy.
 

Istnieje możliwość prowadzenia dodatkowej fabuły dla gracza, który założył kartę po 1.10.2021 (oraz dla każdego gracza do prowadzenia fabuły z taką osobą).  Warunkiem jest zgłoszenie chęci posiadania bilokacji do administracji oraz obowiązkowe założenie w opisach dodatkowych tematu, w którym będzie się nie tylko określało w jakich tematach postacie aktualnie się znajdują, lecz także wskazywać będą osoby, które korzystają z bilokacji dzięki pisaniu z nową osobą.  Możliwość dostępna do odwołania.


Przez noc droga do świtania,
Przez wątpienie do poznania,
Przez błądzenie do mądrości,
Przez śmierć do nieśmiertelności.

Basile TDFI7p

#00b7eb | #d23b68 | #a4254b
x x x

Powrót do góry Go down





Powrót do góry

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach